wtorek, 30 września 2014

Podsumowanie września

źródło
Wrzesień był dla mnie bardzo pracowitym i męczącym miesiącem. Zaczęłam naukę w liceum, czym się bardzo stresowałam na wakacjach. Wybrałam profil przyrodniczy, czyli biol-chem-mat, który jest podobno najtrudniejszy ze względu na takie rozszerzenia. Te trzy przedmioty bardzo lubię i mam nadzieję, że takie zbliżenie do nich tego nie zmieni :D Po tym miesiącu mogę powiedzieć, że jestem zadowolona i ze swojej klasy, i ze szkoły. Już od samego początku jesteśmy bardzo zgrani i dobrze się czuję pośród tych osób :) Natomiast z biologii mam sławną w całym mieście panią profesor, która tak nas ciśnie, że nie wiem, jak przetrwam kolejne lekcje :D Powiedziała, że musimy znać każde zdanie, jakie wypowie O.o
Lista przeczytanych książek:
  1. "Król Edyp" Sofokles (72 strony) 
  2. "Ania z Avonlea" Lucy Maud Montgomery (288 stron) 
  3. "Pretty Little Liars. Pożądane" Sara Shepard (288 stron)
  4. "Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman (248 stron) 
Jak widać, nie poszalałam w tym miesiącu :) Przeczytałam tylko cztery dość krótkie książki.
Liczba stron: 896
Liczba stron na dzień: ok.30
Liczba opublikowanych recenzji książek:1
Liczba opublikowanych recenzji filmów: 0
Liczba wszystkich wpisów na bloga: 3
Najlepszą książką okazała się Zostań, jeśli kochasz, choć nie wzruszyła mnie aż tak bardzo, jak myślałam. Ale podobała mi się :)
Najgorszą jest zdecydowanie Król Edyp, przez którego ledwo przebrnęłam, choć ma tylko 70 stron. Uważam, że jest to bezwartościowa lektura i obeszłabym się bez czytania jej xD Kolejną słabą książką jest PLL. Pożądane. Bardzo się na niej zawiodłam, ta część jest bezsensowna i pisana na siłę. Nie mam ochoty czytać kolejnych tomów i żałuję, że mam je na półce...
Na dzisiaj to tyle, lecę się uczyć biologii xD Mam nadzieję, że w październiku uda mi się napisać więcej recenzji :)
Pozdrawiam!

11 komentarzy:

  1. Pamiętaj, nie liczy się ilość a jakość, a tym bardziej radość z czytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o tym, ale kiedy patrzę na stosy książek czekających na czytanie, to zapominam o tym :D

      Usuń
    2. Całe życie przed nami, a lepiej się delektować pozycjami niż czytaniem dla czasu i liczb ;) Zawsze znajdzie się chińczyk, który zrobi to lepiej i szybciej - tak dla żartu :)

      Usuń
  2. Mnie w ogóle do PLL nie ciągnie, już chociażby z racji tego, jak wiele tomów musiałabym nadrobić... Edypa też przeczytałam i również niespecjalnie mi się on spodobał...

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też 4 przeczytane książki, ale cieszy mnie ten wynik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w nauce, i gratuluję wyników :D Nie jest źle ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zawsze jest czas na czytanie książek, niestety. Ja mam go bardzo dużo, ale wolałabym mieć mniej i znaleźć pracę... A tak, żeby zapomnieć o bezrobociu, czytam książki :)

    Zapraszam do mnie na konkurs:
    pasion-libros.blogspot.com/2014/09/konkurs-nr-2-30-day-book-challenge.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym przeczytać "Zostań, jeśli kochasz" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam podobne odczucia co do "Zostań, jeśli kochasz" była dobra, ale nie wywoływała za dużo łez ;) a co do "Króla Edypa" mam nadzieję, że nie będę zmuszona go kiedyś przeczytać :)

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie się "Król Edyp" podobał :) Ale nie tylko dlatego uważam, że nie jest to bezwartościowa lektura. Często w literaturze pojawia się odniesienie do tej lektury i bez jej znajomości trudno wyłapać kontekst, więc jednak warto ją znać ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie recenzji. Jeżeli zapoznałeś/aś się już z omawianą pozycją, podziel się ze mną swoim zdaniem, tylko proszę, nie spoileruj innym.