Nigdy wcześniej nie robiłam podsumowań. To znaczy, na samym początku, kiedy recenzje pisałam jeszcze na Onecie, ale szybko z tego zrezygnowałam. Nie znajdowałam na to czasu. Ale teraz, korzystając z ostatnich dni wakacji, postanowiłam podsumować te ostatnie dwa miesiące. Powody są dwa: wiele się w ostatnim czasie zdarzyło, o czym chciałabym napisać i miałabym wtedy wszystko jakoś tak uporządkowane. Mogłabym obserwować swoje postępy, a do tej pory jedyne, co zapisywałam, to książki, które udało mi się przeczytać w tym roku.
Może zacznę od tego, że wraz z rozpoczęciem wakacji wzięłam się do roboty i zaczęłam pisać recenzje, których nie było wiele w ostatnich miesiącach. Pan Wen odwiedził mnie i hojnie obdarował weną twórczą, dzięki której zrodziło się dużo - jak dla mnie - recenzji. Czuję, że już odnalazłam własny styl, dzięki czemu łatwiej i przyjemniej mi się pisze. Nie jest już tak chaotycznie jak wcześniej (przynajmniej mam taką nadzieję). Nauczyłam się ukazywać swoje emocje w recenzjach i sądzę, że nie są takie złe, jakie były kiedyś. Wiem, że daleko mi do ideału, ale cieszę się z każdego postępu, każdego postawionego naprzód kroku.
ilość recenzji opublikowanych w lipcu: 5
ilość recenzji opublikowanych w sierpniu: 5
ilość recenzji napisanych, ale nie opublikowanych: 6
Jak widać, łącznie jest ich 16. Wiem, że mogłabym stworzyć ich więcej, więc w następnym roku się o to postaram. Jeżeli chodzi o te ostatnie recenzje, to wstawię je w ciągu roku szkolnego, kiedy nie znajdę czasu na pisanie.
Największą moją motywacją było zajęcie drugiego miejsca w konkursie na recenzję tygodnia na portalu nakanapie.pl przez moją recenzję książki "Pretty Little Liars. Kłamczuchy" Sary Shepard. Nie spodziewałam się drugiego miejsca. Niczego się nie spodziewałam. Byłam zaskoczona i zszokowana, ale też szczęśliwa.
Pod koniec sierpnia nawiązałam współpracę z Wydawnictwem MG i portalem zaczytajsie.pl. Jedna książka już do mnie doszła, druga jest w drodze. [Na razie nie zdradzę, jakie, zobaczycie w stosiku :)] Bardzo się cieszę, że ktoś docenił moją pracę i dziękuję za zaufanie. Mam nadzieję, że współpraca będzie owocna :)
Teraz chyba czas na przeczytane książki. Mogę z dumą pokazać ich listę:
Teraz chyba czas na przeczytane książki. Mogę z dumą pokazać ich listę:
Książki przeczytane w lipcu
- "Z tęsknoty za Judy" Anne Cassidy (190 stron)
- "I nie było już nikogo" Agatha Christie (213 stron)
- "Pamiętnik księżniczki 8. Księżniczka w rozpaczy" Meg Cabot (190 stron)
- "Szósta klepka" Małgorzata Musierowicz (193 strony)
- "Gdzie jest Jennifer?" Anne Cassidy (266 stron)
- "Nieśmiertelny" Gillian Shields (303 strony)
- "Pocałunki z piekła" Kristin Cast, Alyson Noel, Richelle Mead, Kelley Armstrong, Francesca Lia Block (262 strony)
- "Światła września" Carlos Ruiz Zafón (255 stron)
- "Skrzydła Laurel" Aprilynne Pike (257 stron)
- "Bez skazy. Pretty Little Liars" Sara Shepard (312 stron)
Ilość stron: 2441
Książki przeczytane w sierpniu
- "Przekleństwo Odi. Wojna czarownic" Maite Carranza (453 strony)
- "Okup drapieżców" Emily Diamand (450 stron)
- "Pamiętniki wampirów. Księga 1: Przebudzenie, Walka, Szał" L.J. Smith (511 stron)
- "Dziewczyny z Hex Hall. Diable szkło" Rachel Hawkins (320 stron)
- "Doskonałe. Pretty Little Liars" Sara Shepard (288 stron)
- "Syrena" Tricia Rayburn (359 stron)
- "Tajemny Krąg. Księga 1: Inicjacja, Zakładniczka" L.J. Smith (351 stron)
- "Tajemny Krąg. Księga 2: Czas buntu, Moc" L.J. Smith (356 stron)
- "Nawiedzone miasteczko Shadow Hills" Anastasia Hopcus (349 stron)
- "Nieposkromiona" P.C. Cast + Kristin Cast (360 stron)
- "Rosemary znaczy pamięć" Agatha Christie (251 stron)
Ilość stron: 4048
Łącznie przeczytałam około 6489 stron. Jestem bardzo zadowolona z wyniku. Udało mi się przeczytać mnóstwo świetnych książek, w tym 7 swoich (8, jeśli liczyć książkę siostry). Nie potrafię wskazać najlepszej, było mnóstwo wspaniałych, jak i tych gorszych pozycji. Za najgorszą mogę uznać "Pocałunki z piekła", co jest chyba oczywiste. Więc w najbliższym czasie nie spodziewajcie się oceny słabszej od 2/10 ;)
Postaram się wstawiać takie podsumowania co miesiąc, jeżeli czas na to pozwoli. Będą one wtedy trochę krótsze (tu są omawiane dwa miesiące). Chciałabym tylko na koniec wspomnieć, że w lipcu minął rok, odkąd zaczęłam pisać recenzje. Nigdy nie sądziłam, że tyle wytrzymam, ale warto było spróbować. Sądzę, że nigdy nie będę tego żałowała.
Pozdrawiam!
Ja niestety muszę zrobić sobie przerwę od pisania recenzji, ale ogółem nie żałuję, że zaczęłam to robić.
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego stosu przeczytanych książek. Ja w lipcu i sierpniu w sumie przeczytałam 13. Na strony nie przeliczę ;)
Życzę mnóstwo weny i gratulacje z powodu nawiązania współpracy ;) Oraz gratulacje z zajęcia drugiego miejsca :)
Widzę, że wakacje były owocne pod względem lektur :) Imponujący wynik :) oby tak dalej :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOoo. Imponujące wyniki.
OdpowiedzUsuńGratuluje nawiązanej współpracy i życzę cierpliwości w dalszym recenzowaniu.
Pozdrawiam!
Z Twoich lipcowych książek czytałam kilka, ale sierpniowe są mi zupełnie obce. Gratuluję nawiązania współprac. Sądzę, że z Panią Małgosią z ZaczytajSie.pl będzie Ci się miło współpracowało. ;)
OdpowiedzUsuńPani Małgosia jest bardzo miła, jak na razie współpraca bardzo przyjemna ;)
UsuńNo wyniki super :D
OdpowiedzUsuń