sobota, 2 listopada 2013

"Upadli" Lauren Kate


Autor: Lauren Kate
Tytuł: Upadli
Tytuł oryginału: Fallen
Wydawnictwo: MAG
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2010
Liczba stron: 464
Luce trafia do poprawczaka za coś, czego nie zrobiła. Wszyscy obwiniają ją o śmierć kolegi, przy której była obecna, lecz nie ma z nią nic wspólnego. Do szkoły wprowadza ją nowa koleżanka o imieniu Arriane – pokazuje miejsca nieobjęte ochroną, zapoznaje z tutejszymi zwyczajami, przedstawia innych uczniów. Lucinda chętnie wróciłaby do domu, nowe miejsce nie przypada jej do gustu i już pierwszego dnia wpada w konflikt z jedną z uczennic. W szkole poznaje przystojnego chłopaka i wydaje się jej, że już kiedyś go poznała. Daniel niestety nie ukrywa swojej niechęci do dziewczyny, często ją ośmiesza i zbywa wrednymi komentarzami. Mimo wszystko coś ją do niego ciągnie i nie zamierza się poddać. Dziewczynie w powolnym zapomnieniu o niedawnych wydarzeniach przeszkadzają także cienie. Tylko ona je widzi, a zwiastują niebezpieczeństwo. Czym one są? Czemu Luce je widzi? O co chodzi Danielowi?
Lauren Kate jest amerykańską autorką książek z gatunku fantastyki. Odniosły one ogromny sukces i utrzymywały się na szczytach list bestsellerów. Zaczęła pisać w Nowym Jorku, pierwszą powieść wydała w 2009 roku. Jej najnowsze dzieło, „Łza” ma się ukazać w Polsce w połowie listopada.
Do tej powieści już od dawna mnie ciągnęło. Zbierała sporo pozytywnych opinii i wyróżniała się spośród innych – nie słyszałam wcześniej o tym, aby akcja książki toczyła się na terenie poprawczaka, w którym mieszkała i uczyła się główna bohaterka. Tematyka także wydawała się interesująca. Dlatego bez namysłu zakupiłam „Upadłych” i nie mogłam się doczekać lektury. Czy warto było?
Książka bardzo wciąga, nie można się od niej oderwać. W ciągu jednego dnia przeczytałam połowę tomu. Kiedy mówiłam sobie „jeszcze tylko jeden rozdział”, oczywiście na tym się nie kończyło. Plusem jest to, że rozdziały nie były krótkie, a dość długie, ale niemal nie zauważałam przewracających się kartek.
Bardzo polubiłam bohaterów z powieści. Luce nie była wrażliwą i płaczliwą dziewczyną, która cały czas żyje przeszłością. Mimo przykrości, jakie ją spotkały, starała się powrócić do normalnego życia i być silna. Jej zachowanie było odmienne od większości bohaterek książkowych. To ona walczyła o chłopaka, a nie on o nią. Nie poddawała się, choć wiele razy się skompromitowała przed Danielem. Na początku nie obdarzyłam jej zbyt wielką sympatią, ponieważ Luce już pierwszego dnia w szkole zastanawiała się, którego chłopaka wybrać spośród dwóch, co jest co najmniej dziwne. Daniel okazał się bardzo intrygujący. Ukrywał wiele tajemnic i cały czas zastanawiałam się, o co mu chodzi. Także postaci drugoplanowe zostały świetnie wykreowane. Miło wspominam Arriane, Penn, Gabe oraz innych.
Lauren Kate posługuje się prostym językiem, pasującym do grona odbiorców powieści, czyli młodzieży. Wszystkie opisy były bardzo ciekawe. Nie przypominam sobie momentu, podczas którego bym się nudziła.
Oprawa graficzna jest zachwycająca. Okładka przyciąga wzrok i zachęca do zapoznania się z lekturą. Pięknie wygląda na półce. Jest to wspaniałe „opakowanie” kryjące równie dobrą treść. Bardzo mi się podoba także czcionka użyta w środku. Nie męczy oczu i ma odpowiednią wielkość.
Podsumowując, „Upadli” to świetna książka. Przyjemnie się ją czyta i bardzo wciąga. Powiedziałabym, że tematyka jest oryginalna, gdyby nie to, że ostatnio podobnych powieści jest cała masa. Jednak jeszcze w roku wydania lektury nie było ich dużo. Serdecznie polecam „Upadłych” i mam nadzieję, że kolejne tomy serii okażą się równie dobre.
Moja ocena: 8/10

Recenzja została napisana dla portalu literatura.juventum.pl

13 komentarzy:

  1. Pierwsza część mi się podobała, ale drugiej już nie mogłam przecierpieć, więc raczej za dobrych wspomnień nie ma z tej serii. Jednak trzymam ją na półce ze względu na okładki, które są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tą serią zapoznałam się już dość dawno i mam już za sobą 3 tomy. Ja również bardzo ją polubiłam. Jest dość intrygująca i cały czas ma się ochotę poznać, jak skończy się ta historia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z tą serią nie mam zbyt dobrych wspomnień. Nadenerwowałam się przy niej niesamowicie! ;/

    weronine-library.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi się w ogóle pierwsza część nie podobała, ledwo przez nią przebrnęłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mi się ta książka aż tak nie podobała, ale ogólnie serię wspominam miło. trzeci i czwarty tom są warte męczenia pierwszego i drugiego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie Upadli nie specjalnie przypadli do gustu i sięgnęłam po kontynuację, żeby dać serii szansę. I seria szansy nie wykorzystała, więc odpusciłam... Okładki się tylko udały!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ksiażkę posiadam już z 2 lata i ciągle mi z nią nie po drodze...

    OdpowiedzUsuń
  8. Z jednej strony nie czytam takich książek, ale jak już jakąś zacznę czytać, to się ie mogę oderwać, więc myślę, że warto byłoby spróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten tom to był jeszcze okej, ale kolejne to porażka moim zdaniem...

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi ciekawie. Być może pora w końcu się na nią skusić :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Recenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę",
    serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie również podobali się "Upadli", dlatego teraz zamówiłam na Allegro kolejną książkę Lauren Kate pt "Łza" (niecałe 20 zł!) i niecierpliwie czekam na przesyłkę :) Kolejna piękna okładka, ciekawe co skrywa ;)
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  13. Do tej pory nie byłam zainteresowana tą książką, ale tak ją zachwalasz, że zaryzykuję i przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie recenzji. Jeżeli zapoznałeś/aś się już z omawianą pozycją, podziel się ze mną swoim zdaniem, tylko proszę, nie spoileruj innym.