Autor: Cassandra Clare
Tytuł: Miasto Popiołów
Tytuł oryginału: City of Ashes.
The Mortal Instruments – Book Two
Wydawnictwo: MAG
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2009
Liczba stron: 445
Cena: 35 zł
Clary dowiedziała się w ostatnim czasie wielu szokujących rzeczy. Po
pierwsze, jest Nocnym Łowcą. Po drugie, Nocni Łowcy zabijają demony, które
bezczelnie wkraczają do świata ludzi. Po trzecie, jej ojciec żyje, ale jest
wrogiem Nocnych Łowców i przez niego matka jest w śpiączce. Po czwarte, jej
brat żyje i prawdopodobnie jest w nim zakochana. Dodatkowo w ostatnim czasie
Podziemni, czyli wampiry, wilkołaki, czarownicy oraz faerie, zaczęli ginąć w
tajemniczych okolicznościach. Czy może być gorzej? Tylko Clary i Jace mogą
uratować świat Nocnych Łowców od zagłady.
Cassandra Clare jest autorką serii „Dary Anioła” i „Diabelskie maszyny”,
które opowiadają historie Nocnych Łowców. „Dary Anioła” liczą sobie sześć
części, w Polsce piąta ma niebawem się ukazać, natomiast „Diabelskie maszyny”
trzy części, w Polsce wydane zostały dwie. Cassandra urodziła się w
amerykańskiej rodzinie w Teheranie, stolicy Iranu. Mieszkała w Anglii, Francji
i Szwajcarii, a do szkoły średniej chodziła w Los Angeles. W 2004 roku
rozpoczęła pracę nad „Miastem Kości”.
W tamtym roku miałam okazję przeczytać pierwszą część serii, właśnie
„Miasto Kości”, które ogromnie mi się spodobało. Nie każdej książce udaje się
wywołać u mnie tyle emocji i sprawić, że będę się śmiała podczas czytania, bo
zwykle tego nie robię. Chyba nikt mi się nie dziwi, dlaczego sięgnęłam po
kolejny tom. Czy spełnił moje oczekiwania? Jak najbardziej.
„– Twojemu ojcu. Zamierzam przehandlować
ciebie za Dary Anioła.(...)
– Nie zna pani mojego ojca. Roześmieje się wam w twarz i zaproponuje pieniądze, żebyście odesłali moje ciało do Idrisu.
– Nie mów bzdur...
– Ma pani rację – przyznał Jace. – Prawdopodobnie każde wam zapłacić za przesyłkę.”
– Nie zna pani mojego ojca. Roześmieje się wam w twarz i zaproponuje pieniądze, żebyście odesłali moje ciało do Idrisu.
– Nie mów bzdur...
– Ma pani rację – przyznał Jace. – Prawdopodobnie każde wam zapłacić za przesyłkę.”
Pierwszym, wielkim atutem książki są bohaterowie. Wykreowani niemal
idealnie, każdy jest prawdziwy, ma złe i dobre strony, są niepowtarzalni. To
właśnie ich najbardziej się kocha i bez nich nie byłoby powieści. Clary od
samego początku wzbudza u czytelnika sympatię i zaufanie. Fantastyczna główna
bohaterka, jakie ostatnio rzadko się zdarzają. I do tego Jace… Jak ja go
uwielbiam!! Udaje niezależnego, odważnego, ale jesteśmy świadkami także chwil
zwątpienia czy słabości. To także wspaniały bohater. I nie mogę nie wspomnieć o
Isabelle. Podziwiam ją za odwagę, poświęcenie i taką miłość do brata. Zawsze
wspiera Aleca i razem walczą z demonami. Czasem się kłócą, ale są sobie bliscy.
„Za każdym razem, kiedy prawie umierasz, ja
też umieram”
Drugim ogromnym plusem jest fabuła. Została dopracowana, dokładnie
przemyślana. Widać, że autorka się starała i chciała wszystko zrobić jak
najlepiej. Często zaskakiwała mnie pomysłami, nieoczekiwanymi zwrotami akcji.
Po pierwszej części myślałam, że już nic mnie tak nie zaskoczy, ale pani Clare
sprawiła, że nie przespałam nocy przez emocje, które towarzyszyły czytaniu.
Cały czas myślałam o Clary, mieczu, Valentinie, Jace’sie i o tym co się dalej
wydarzy. W „Mieście Popiołów” nie ma czasu na odetchnięcie, akcja pędzi w
szalonym tempie, kartki same się przewracają i nagle zaczynamy się dziwić,
gdzie nagle „zniknęło” sto stron.
Cassandra Clare już po „Mieście Kości” dołączyła do grona moich
ulubionych autorów, a po drugiej części nie da się nazwać moich emocji. Włożyła
w swoją pracę całe serce, zrobiła wszystko jak należy i napisała fantastyczną
książkę. Dziękuję jej za to, że stworzyła to cudo, które zawsze będę nosić w
sercu. Tak przywiązałam się do bohaterów, że nawet w nocy śnią mi się ich
przygody.
„Miasto Popiołów” to książka niemalże idealna. Nic tak mnie nie poruszyło
i zachwyciło po „Harrym Potterze”. „Dary Anioła” nie mogą dorównać serii, przy
której dorastałam, ale również darzę je wielkim sentymentem. Już nie mogę się
doczekać, kiedy w moje ręce wpadnie „Miasto Szkła”, które będę mogła przygarnąć
do serca, rozkoszować się zapachem i czytać. Muszę mieć własny egzemplarz,
choćbym miała na niego wydać swoje ostatnie pieniądze. Więc i wy szybko
biegnijcie do najbliższej księgarni, Clary i Jace na was czekają!
Moja ocena: 10/10
„Simon był szczerze zaniepokojony. Nie miał
wątpliwości, że Jace mógł zabić kilka osób w jeden poranek, a potem spokojnie
wybrać się na gofry.”
zamierzam przeczytać w najbliższym czasie pierwszy tom :3
OdpowiedzUsuńOjej, nie wiedziałam nawet że już kolejny tom jest ;p
OdpowiedzUsuńKażda książka z tej serii dostawała 10/10, więc nie mogę odmówić takiemu arcydziełu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Z pewnością sięgnę po tę serię. Skoro oceniasz tę część 10/10, to musi coś w tym być. (:
OdpowiedzUsuńPierwszy tom był całkiem niezły, kolejne mam w planach :)
OdpowiedzUsuńMnie także się szalenie podobała ta część, jak z resztą każda z pierwszej trójki :)
OdpowiedzUsuńOch *_* Uwielbiam tą serię! Niedawno zabrałam się za prequel i już pochłonęłam!
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam za sobą już od jakiegoś czasu i nadal gapię się w strony i wzdycham ;)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania pierwszego tomu :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych serii :D. uwielbiam twórczość Cassandry Clare :).
OdpowiedzUsuńMuszę szybko sięgnąć po serie;)
OdpowiedzUsuńNo nie kobieto! Ja tu próbuję być silna, żeby nie porwać książki od razu z półki i z powrotem nie dać się wchłonąć do świata Nocnych łowców, a Ty robisz mi coś takiego ;P Już nie mogę się doczekać lektury :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam pierwszą część i mnie nie zachwyciła, ale też nie była zła, a że jestem ciekawa, co się wydarzy dalej, z pewnością sięgnę po kontynuację ;) Jednak wątpię, żebym oceniła to tak wysoko jak Ty ;)
OdpowiedzUsuń