piątek, 18 stycznia 2013

"Ja, diablica" Katarzyna Berenika Miszczuk


Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Tytuł: Ja, diablica
Wydawnictwo: W.A.B.
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2010
Liczba stron: 416
Cena: 39,90 zł

Wiktoria umarła. Nie do końca pamięta, jak zginęła. Ważniejsze jest to, że trafiła do Piekła. I właśnie została jedną z nielicznych diablic. Odtąd będzie brała udział w targach o dusze, będzie musiała walczyć o dusze umarłych, aby poszły do Piekła. Dostała też moc, dzięki której życie/nieżycie jest łatwiejsze oraz klucz, który może ją przenieść w każde miejsce – w Piekle i  na Ziemi. Wiki wykorzystuje to, aby powrócić do dawnego życia, znów widzieć Piotrusia, w którym była szaleńczo zakochana… Ale w Piekle jest jeszcze Beleth – piekielnie przystojny diabeł, który pomaga jej przystosować się do nowej sytuacji. Czy Wiki zdoła zapomnieć o dawnym życiu? Czy zacznie coś czuć do Beletha?
Katarzyna Berenika Miszczuk to studentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W wieku piętnastu lat napisała swoją pierwszą powieść, „Wilk”, a wydała ją trzy lata później. Ukazała się także kontynuacja – „Wilczyca”. Pani Miszczuk napisała także trylogię: „Ja, diablica”, „Ja, anielica”, „Ja, potępiona”.
Po wielu, naprawdę wielu przeczytanych recenzjach tej książki (oczywiście bardzo pozytywnych!), nie byłabym sobą, gdybym nie sięgnęła po „Diablicę”. Lubię sama się przekonać, czy powieść jest aż tak dobra, jak powiadają inni. Często okazuje się, że jest, jednak są przypadki, kiedy lektura nie przypadła mi do gustu aż tak, jak innym. Muszę jednak stwierdzić, że „Ja, diablica” nie była żadnym wyjątkiem. Czytało się ją nadzwyczaj przyjemnie.
Umiejscowienie akcji w Piekle okazało się fantastycznym pomysłem. Autorka świetnie sobie poradziła, wykreowała interesujące i wspaniałe miejsce, bardzo dobrze je przedstawiła. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że Piekło, pełne potępionych dusz, może być tak rozrywkowe. Imprezy, alkohol, znane osoby i do tego magia… Oczywiście to ostatnie to jedynie przywilej diabłów.
Bohaterowie także zostali świetnie stworzeni. Autorka nie zapomniała nikomu poświęcić wystarczającej ilości czasu. Wiktorii, głównej bohaterki nie da się nie polubić. Do niej przywiązujemy się najbardziej, gdyż jest pierwszoosobowa narracja. Poznajemy wszystkie jej myśli i to ona towarzyszy nam przez całą powieść. Jest przesympatyczną i zabawną główną bohaterką. No i Beleth… Także wzbudził we mnie pozytywne uczucia. Był taki uroczy, ale czasem zachowywał się bezczelnie. Szczególnie w stosunku do Piotrka, którego także ogromnie polubiłam. Nie można też nie wspomnieć o Kleopatrze. Często mnie rozśmieszała i była bardzo oryginalną postacią, o której nie da się zapomnieć.
Katarzyna Berenika Miszczuk posługuje się bardzo ciekawym i plastycznym językiem, dzięki któremu powieść czyta się w błyskawicznym tempie. Bardzo lubię, kiedy książki tak mnie wciągają. Do tego wielka dawka humoru… Jeszcze nigdy tak nie śmiałam się przy książce. Naprawdę. „Ja, diablica” to pierwsza powieść, przy której dosłownie tarzałam się po podłodze ze śmiechu. Musiałam na chwilę odkładać lekturę, żeby się uspokoić.
Po przeczytaniu tak świetnej pierwszej części, zgrzeszyłabym, gdybym nie przeczytała kolejnej. Szkoda, że nie wszystkie książki są tak wspaniałe. Wtedy mogłabym tylko czytać i czytać… „Ja, diablica” to powieść z pewnością warta przeczytania i ten, kto jeszcze tego nie zrobił, niech koniecznie nadrobi zaległości. Po raz pierwszy śmiałam się na głos przy czytaniu! Bardzo się cieszę, że miałam okazję zapoznać się z treścią tej książki. I polecam ją wszystkim innym.
Moja ocena: 10/10


***
Witajcie :) U mnie zaczynają się już ferie, więc spodziewajcie się wielu (a przynajmniej mam taką nadzieję :)) recenzji. Zamierzam napisać ich ponad osiem, aby nadrobić wszystkie zaległości. I na Waszych blogach też, bo ostatnio nie miałam czasu na czytanie recenzji, a widziałam wiele ciekawych :) I chcę też pooglądać trochę seriali, głównie "Pamiętniki wampirów" i anime ;) A teraz wracam do cudownego "Miasta Szkła" ^^
Pozdrawiam!

14 komentarzy:

  1. Wiele dobrego o tej serii słyszałam. Byłam w szoku jak zorientowałam się, że to polska autorka pisze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! <3 Ta książka jest po prostu fenomenalna! :3
    Cała trylogia stoi u mnie na półce i już nie mogę się doczekać, kiedy rozpocznę lekturę drugiego tomu ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. słyszałam o zachwytach nad książką, jednak kiedy przeglądałam ją w Empiku, nie wydawała mi się atrakcyjna. może rozkręca się trochę dalej?
    w każdym razie póki co odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka wydaje się ciekawa. Kto wie. Może kiedyś po nią sięgnę :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie:
    http://recenzjex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś myślałam nad jej przeczytaniem, ale teraz jakoś nie za bardzo mnie do niej ciągnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś specjalnie mnie nie ciągnie do tej książki. Chyba już mi takie zbrzydły.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi też strasznie "Ja, diablica" przypadła do gustu. Wszystkie trzy tomy są rewelacyjne, jestem pełna podziwu dla autorki, chociaż ten "Piotruś" był strasznie irytujący.

    OdpowiedzUsuń
  8. Seria jeszcze przede mną, ale nie mam na nią jakiegoś szczególnego parcia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Również mam zamiar w najbliższym czasie zapoznać się z tą serią :) Tym bardziej, że ten tom już mam na półce, dzięki uprzejmości koleżanki z lubimy czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ksiązka niestety nie dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja chyba trafiłam na jakąś negatywną opinię o książce, wiec stwierdziłam, że nie będę jej czytać. Dzięki Tobie zmieniłam zdanie i dodaję ją do listy "chcę przeczytać" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka czeka u mnie na półce i już nie mogę się jej doczekać:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja za żadne skarby nie mogę się do niej przekonać :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyznaję się bez bicia, że mnie polskie nazwisko autorki na okładce zawsze zniechęca trochę, ale książka wydaje mi się dość ciekawa, dlatego nie będę patrzeć na nazwisko i jej poszukam, a jeżeli spodoba mi się tak jak tobie, to będzie to pierwsza polska książka tego typu, którą wychwalę pod niebiosa:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie recenzji. Jeżeli zapoznałeś/aś się już z omawianą pozycją, podziel się ze mną swoim zdaniem, tylko proszę, nie spoileruj innym.